Ustanowienie mechanizmu wyłączania z akt postępowania dowodów uznanych za niedopuszczalne, wprowadzenie obligatoryjnego nagrywania przesłuchań podejrzanych prowadzonych bez obecności adwokata, a także zmiany w obrębie kodeksowej reguły niedopuszczalności dowodów – to główne wnioski raportu ,,Prawo do obrony vs. postępowanie dowodowe”, opracowanego przez HFPC.
Raport powstał w ramach “Defence Rights in Evidentiary Procedures”, europejskiego projektu koordynowanego przez Fair Trial a finansowanego ze środków Komisji Europejskiej. Jego celem była próba odpowiedzi na pytanie, czy prawo UE w dostateczny sposób reguluje kwestię dopuszczalności dowodów w postępowaniu karnym. A jeśli nie, czy kwestie te są w odpowiedni sposób uzupełniane przez standardy wskazane w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, sądów krajowych, a także przez prawo krajowe.
Dodatkowo autorzy raportu, na podstawie wywiadów z łącznie 15 sędziami, prokuratorami oraz obrońcami postanowili ocenić to, jak w praktyce funkcjonują reguły niedopuszczalności dowodów, w szczególności to, jak często dowody tego rodzaju występują w postępowaniu karnym, a także jakich sytuacji to dotyczy. Istotnym elementem projektu, była także odpowiedź na pytanie, czy strona jest w stanie efektywnie bronić się przed wprowadzeniem niedopuszczalnego dowodu do postępowania.
Wywiady te unaoczniły, że dowody niedopuszczalne zdarzają się stosunkowo często, chociażby poprzez obecność w aktach postępowania protokołów przesłuchań podejrzanych w charakterze świadków, czy notatek procesowych z nieformalnych rozpytań. Choć sądy nie mogą oprzeć na nich swojego orzeczenia, część z ankietowanych przyznała, że psychologicznie oddziałują one na percepcje sprawy przez sędziego. Stąd jednym z wniosków raportu jest konieczność wyłączania tego rodzaju materiałów do oddzielnych akt.
Dodatkowo badanie wykazało słabość rozwiązań pozwalających stronom procesowym na kwestionowanie dopuszczalności dowodów. Choć to na nich ciąży wymóg przynajmniej minimalnego uwiarygodnienia podnoszonych zarzutów w zakresie dopuszczalności dowodów, obrońcy wskazywali, że nie mają do tego odpowiednich narzędzi. Literalne odczytanie treści protokołu czynności nie pozwala im bowiem na precyzyjne odtworzenie warunków, w jakich dowód został przeprowadzony. Stąd rekomendacja projektu związana z wprowadzeniem wymogu rejestrowania audio-wideo czynności, w których nie uczestniczy obrońca.
Na etapie regionalnym projekt ujawnił dużą rozbieżność pomiędzy regulacjami występującymi w poszczególnych państwach członkowskich. Podczas gdy w Szwecji kwestia dopuszczalności dowodów niemal w całości pozostawiona jest do uznania sądów, ustawodawca chorwacki wprowadza dosyć rygorystyczne regulacje wskazujące wypadki, w których dowód powinien być uznany za niedopuszczalny
– wskazuje Marcin Wolny, prawnik biorący udział w realizacji projektu.
Z drugiej strony w naszym postępowaniu karnym funkcjonuje art. 168a k.p.k. zmuszający sądy do przeprowadzania dowodów o bardzo wątpliwym charakterze, w tym tych uzyskanych nawet z naruszeniem zakazu nieludzkiego traktowania
– podkreśla Małgorzata Szuleka, prawniczka HFPC.
Niestety nawet prokonstytucyjna i prokonwencyjna wykładnia tego przepisu nie eliminuje ryzyka zastosowania go w interpretacji zgodnej z wolą ustawodawcy. Ryzyko to, rośnie wraz z ograniczaniem niezależności sądownictwa
– dodaje Maciej Kalisz, prawnik HFPC.
W efekcie jednym z wniosków raportu jest konieczność powrotu do brzmienia tego przepisu z lipca 2015 r. Zakazywał on wówczas wprowadzania do postępowania dowodów uzyskanych dla celów postępowania za pomocą czynu zabronionego.