Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie jednej z uczestniczek protestów. Sąd I instancji wniosek odrzucił, ale postanowienie zostało zaskarżone.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła opinię przyjaciela sądu, w której podkreśliła, że tymczasowe aresztowanie w związku z udziałem w zgromadzeniu publicznym może prowadzić do naruszenia wolności zgromadzeń.
HFPC złożyła opinię przyjaciela sądu w sprawie wniosku o tymczasowe aresztowaniu uczestniczki jednego z protestów odbywających się po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia w sprawie aborcji. Sąd Rejonowy wniosek odrzucił Prokuratury o zastosowanie najbardziej dolegliwego środka zapobiegawczego, ale ze względu na jej zażalenie sprawa trafiła do Sądu Okręgowego.
Zdaniem HFPC, zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec uczestników zgromadzenia publicznego może prowadzić do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. W opinii przyjaciela sądu Fundacja podkreśliła standardy wynikające z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu. W świetle niniejszej sprawy konieczne jest bowiem podkreślenie znaczenia prawa do wolności osobistej, o którym stanowi art. 5 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, ale i wolności zgromadzeń, o której stanowi art. 11.
HFPC zwróciła uwagę, że aby uznać tymczasowe aresztowanie za zgodne z prawem, nie jest wystarczające zaistnienie dużego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego przestępstwa – nie może być ono zastosowane, gdy podejrzany miał dopuścić się czynu zabronionego poprzez wykonywanie gwarantowane w Konwencji praw. Co więcej, w ocenie ETPC powoływanie się przez oskarżyciela publicznego w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów lub w akcie oskarżenia na okoliczności związane z korzystaniem z konwencyjnych praw i wolności samo w sobie pomniejsza zasadność podejrzenia popełnienia przestępstwa, a tym samym również stosowania tymczasowego aresztowania.
Wolność zgromadzeń w ocenie Trybunału jest prawem o charakterze fundamentalnym dla demokratycznego społeczeństwa, a jej istota polega na możliwości publicznego wyrażania opinii i sprzeciwu w odniesieniu do polityki władz publicznych. Prawo to chroni również demonstracje, które mogą budzić sprzeciw niektórych osób. Doniosłe znaczenie wolności zgromadzeń wpływa ograniczająco na możliwość zastosowania sankcji wobec jego uczestników – osoby biorące udział w zgromadzeniu nie powinny obawiać się skierowania przeciwko nim z tego powodu postępowania karnego, w szczególności takiego, które wiązałoby się z pozbawieniem wolności. Jeśli państwo mimo wszystko zdecyduje się na ukaranie uczestników zgromadzenia, musi ze szczególną dokładnością rozważyć proporcjonalność grożącej im kary.
Ograniczenie możliwości karania uczestników zgromadzeń publicznych wynika między innymi z ryzyka wystąpienia efektu mrożącego, a więc takiej sytuacji, w kontekście wolności zgromadzeń, w której ich potencjalni uczestnicy będą obawiali się wzięcia w nich udziału. Warto podkreślić, że umorzenie postępowania lub uniewinnienie nie powodują, że ryzyko to znika. Co więcej, w przypadku zgromadzeń o charakterze politycznym, wszelkie próby ich tłumienia mogą zniechęcać obywateli do brania udziału w debacie publicznej, w szczególności do politycznego zaangażowania się po stronie innej, niż rządowa.