W opinii Komisji Weneckiej nie można w drodze ustawy uznać wszystkich uchwał KRS po 2018 r. za nieistniejące, a co za tym idzie nie jest możliwe w świetle standardów europejskich cofnięcie wszystkich tzw. nowych sędziów na poprzednio zajmowane stanowiska. Nie jest to bowiem kompetencja parlamentu i naruszałoby to zasadę podziału władz.
Komisja podkreśliła, że przywracanie praworządności musi samo pozostawać w zgodzie z zasadą praworządności.
Zdaniem Komisji, aby wykonać wyroki europejskich Trybunałów, niezbędna jest jakaś forma indywidualnej weryfikacji powołań z prawem odwołania do sądu.
„Z zadowoleniem przyjmujemy opinię Komisji Weneckiej, która wiele wyjaśnia, jeśli chodzi o granice projektowanych rozwiązań problemu statusu tzw. nowych sędziów oraz statusu orzeczeń wydanych z ich udziałem, jeśli chcemy, żeby rozwiązania te pozostawały w zgodzie z obowiązującymi Polskę międzynarodowymi standardami. Cieszymy się naturalnie, że kierunek, jaki wskazała Komisja, jest zbieżny z analizami i postulatami, które od dawna przedstawia Fundacja Helsińska.
To przede wszystkim odrzucenie koncepcji automatycznego usuwania lub degradowania z mocy ustawy sędziów powołanych po marcu 2018 r. oraz zalecenie indywidualnego badania wszystkich tych powołań, z zagwarantowaniem prawa do sądu.” – mówi Maciej Nowicki, prezes HFPC.
„Jednocześnie Komisja podkreśla, że proces weryfikacji indywidualnej nie może być zbytnio rozciągnięty w czasie i podpowiada koncepcję „grupowania” spraw. Czas teraz na merytoryczną dyskusję nad tym, jak w szczegółach proces indywidulanej weryfikacji, łącznie ze wspomnianym grupowaniem, mógłby wyglądać. W HFPC zapraszamy ekspertów i przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości do takiej dyskusji, którą otworzymy już podczas seminarium 17 października” – dodaje Maciej Nowicki.
Pytania do Komisji Weneckiej
Sposób uregulowania statusu tzw. nowych sędziów mianowanych na wniosek KRS po marcu 2018 r. jest jednym z najtrudniejszych problemów do rozwiązania w procesie odbudowy praworządności. W ostatnich latach w dyskusji publicznej ścierały się dwa modele uregulowania tego problemu.
Pierwszy model, promowany przez stowarzyszenia sędziowskie, zakładał, że nowi sędziowie nie są sędziami, a w celu uregulowania ich statusu muszą powrócić na poprzednio zajmowane stanowiska.
Z kolei w opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka sędziowie powołani po marcu 2018 r. zostali powołani w procedurze obarczonej wadą prawną i status ich wszystkich musi być poddany indywidualnej weryfikacji z zachowaniem prawa odwołania od ostatecznej decyzji do sądu.
W lipcu tego roku Minister Sprawiedliwości skierował do Komisji Weneckiej pytania dotyczące między innymi tego, czy uchwały Krajowej Rady Sądownictwa wydane po marcu 2018 r. można uznać za nieistniejące i tym samym, że sędziowie powołani na wniosek tej Rady w istocie nie byli nigdy powołani, a także, czy w procesie weryfikacji ich statusu sędziowie mają prawo do drogi odwoławczej oraz czy strony postępowania, które było prowadzone przez sędziów powołanych na wniosek nowej KRS po marcu 2018 r. mają podstawy do podważenia wydanych w takim postępowaniu wyroków.
Opinia Komisji Weneckiej
Komisja Wenecka wskazuje, że Polska jest zobowiązana do wykonania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, które dotyczyły naruszenia prawa do rzetelnego postępowania przed sądem ustanowionym prawem ze względu na to, że orzekał w nim tzw. nowy sędzia.
Komisja zwraca uwagę, że w obecnej sytuacji wskazana jest weryfikacja statusu wszystkich sędziów powołanych na wniosek KRS po marcu 2018 r. (w tym także m.in. byłych asesorów sądowych). Proces weryfikacji statusu powinien być przeprowadzony przez organ, który nie jest kontrolowany przez rząd, a ponadto musi być zapewnione prawo odwołania do sądu dla sędziego, którego status byłby zweryfikowany negatywnie.
Ocena statusu sędziego powinna odbywać się na podstawie wcześniej opracowanych kryteriów i zasad postępowania (uwzględniających m.in. reguły rzetelnego procesu), a sama ocena i wynikające z niej konsekwencje powinny być zawsze ściśle zgodne z zasadą proporcjonalności. Zasada ta wymaga przynajmniej pewnej formy indywidualizacji oceny sytuacji danego sędziego.
Problem tzw. nowych sędziów
Według szacunków Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka obecnie w polskich sądach orzeka ponad 2500 sędziów powołanych na wniosek tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
„Nasza analiza wskazuje, że ta grupa nie jest jednorodna. Prawie połowę z tzw. neo-sędziów stanowią osoby, które wcześniej były już sędziami, a następnie awansowały na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Z kolei ponad 400 z grupy 2500 neo-sędziów, to osoby, które wcześniej były adwokatami, notariuszami czy prokuratorami. W ich przypadku postulowany powrót z mocy ustawy na wcześniejsze zajmowane stanowisko oznaczałby de facto złożenie z urzędu, co prowadziłoby do naruszenia Konstytucji” – mówi dr Marcin Szwed.
W opinii HFPC, dotychczas pojawiające się propozycje uregulowania statusu sędziów powołanych na wniosek KRS po 2018 r. polegające na m.in. powrocie na poprzednio zajmowane przez nich stanowiska rodzą poważne wątpliwości z punktu widzenia zgodności z Konstytucją oraz Europejską Konwencją Praw Człowieka.
HFPC podnosi, że uregulowanie statusu tzw. nowych sędziów jest kluczowe dla pełnego wykonania m.in. wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Jednak – jak dodaje Małgorzata Szuleka, sekretarz zarządu HFPC – „przyjęte rozwiązania nie mogą opierać się na generalnych przepisach, które nie będą uwzględniały indywidualnej sytuacji sędziów, nie dając im jednocześnie możliwości odwołania od decyzji o ich np. degradacji”.
HFPC wskazuje jednocześnie, że wszelkie rozwiązania przyjęte w tym zakresie muszą uwzględniać również praktyczne elementy związane z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. „Konieczne jest przeprowadzenie rzetelnej oceny skutków regulacji, która pozwoli uwzględnić, w ilu sądach obecnie orzekają tzw. nowi sędziowie i jaki wpływ na toczące się postępowania będą miały procesy dotyczące ich statusu” – mówi adwokat Marcin Wolny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Te wątpliwości podzieliła też w swojej opinii Komisja Wenecka.
Opinia Komisji Weneckiej dostępna jest tutaj.