Ryzyko ucieczki i ukrycia się jako podstawa tymczasowego aresztowania. Raport HFPC 

Ryzyko ucieczki i ukrycia się jako podstawa tymczasowego aresztowania. Raport HFPC
Kategoria publikacji:
Raport
Data publikacji:
czerwiec 2024
Autor / autorzy:
Marcin Wolny, współpraca: Małgorzata Szuleka, Maciej Kalisz

Zwiększone ryzyko stosowania tymczasowego aresztowania względem osób w kryzysie bezdomności oraz cudzoziemców – to najważniejszy wniosek z najnowszego raportu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka poświęconego stosowaniu tymczasowego aresztowania w oparciu o przesłanki ryzyka ucieczki lub ukrycia się podejrzanego. 

W ramach prowadzonego badania aktowego HFPC przeanalizowała blisko 100 akt postępowań karnych, w których stosowano tymczasowe aresztowanie. Przedmiotem zainteresowania Fundacji było poznanie okoliczności, które zdaniem sądów mogą świadczyć o tym, że sprawcy będą próbowali uciekać lub ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. HFPC sprawdzała także, jak rozumiane jest przez sądy ryzyko wymierzenia podejrzanemu surowej kary. Badanie realizowane było w wybranych sądach apelacji stołecznej, łódzkiej, śląskiej oraz dolnośląskiej. 

W raporcie z badania HFPC zwróciła uwagę na nieproporcjonalnie duży udział w badanej próbie osób należących do grup szczególnie narażonych na wykluczenie: przede wszystkim osób w kryzysie bezdomności i cudzoziemców. W rekomendacjach kierowanych do Sejmu wskazała, że tak duży udział ww. grup w badanej próbie ma związek z automatycznym stosowaniem tymczasowego aresztowania w przypadkach osób nie mających na terenie Polski stałego miejsca pobytu.

„W naszej ocenie prowadzi to do pośredniej dyskryminacji omawianych grup i narażenia ich na bycie aresztowanym” – wskazuje adw. Marcin Wolny, prawnik HFPC. 

Brak stałego miejsca pobytu stanowił przy tym najczęstszy powód stosowania tymczasowego aresztowania w oparciu o ryzyko ucieczki lub ukrycia się podejrzanego. Obok tego sądy odwoływały się do braku więzi podejrzanego z krajem, w szczególności braku relacji rodzinnych, braku zatrudnienia na terenie Polski oraz brak majątku. Oddzielną grupę argumentacji stanowiły zachowania podejrzanego odnotowane w toku prowadzonego postępowania jak i innych postępowań prowadzonych względem podejrzanego. W tym kontekście sądy wymieniały brak możliwości kontaktu z podejrzanym, nieprzebywanie pod deklarowanym adresem zamieszkania, konieczność poszukiwania go czy nieskuteczność nieizolacyjnych środków zapobiegawczych. Obok nich istotną kategorię argumentów uzasadniających stosowanie tymczasowego aresztowania stanowiły okoliczności z życia podejrzanego niezwiązane bezpośrednio z postępowaniem, w szczególności uprzednie zamieszkiwanie na terenie państw obcych czy dotychczasowy tryb życia.

„W kilkunastu sprawach sądy upatrywały ryzyka ucieczki lub ukrycia się podejrzanego w prawdopodobnym wymierzeniu mu surowej kary. Nie odwoływały się jednak do regulacji kodeksu dotyczącej tej przesłanki.” – podkreśla Marcin Wolny. 

Zgodnie z art. 258 § 2 k.p.k. tymczasowe aresztowanie może być oparte m.in. na tym, że podejrzanemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat. Analizując tę kwestię, HFPC zauważyła, że w znacznej części badanych spraw, w których sądy powoływały się na regulacje art. 258 § 2 k.p.k., odwołanie do zagrożenia surową karą dotyczyło wyłącznie kwalifikacji czynu zarzucanego podejrzanemu. W uzasadnieniach takich postanowień brak było jakichkolwiek rozważań dotyczących tego, czy faktycznie w danej sprawie istnieje realna szansa na orzeczenie względem podejrzanego surowej kary. 

Z drugiej strony, w analizowanej próbie znajdowały się również postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, w którym sądy dokonywały prognozy w zakresie możliwości wymierzenia podejrzanemu surowej kary. Co jednak istotne, zarówno w jednej i drugiej kategorii spraw, poglądy sądów rozmijały się w sporej liczbie spraw z końcowym efektem postępowania.

„W efekcie stosowanie tymczasowego aresztowania oparte było na ryzyku wymierzenia surowej kary, która w praktyce przybierała efekt daleki od surowego, nie przekraczając nawet 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności” – wskazuje Marcin Wolny.

Przedmiotem szczególnego zainteresowania HFPC był także sposób uzasadniania postanowień o zastosowaniu tymczasowego aresztowania przez sądy, w szczególności to czy wskazywały one skonkretyzowane okoliczności świadczące o zaistnieniu przesłanek do stosowania tymczasowego aresztowania. W badanej próbie przy okazji analizy każdej przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania można było odnaleźć kilkanaście przypadków uzasadnień, które nie spełniały kodeksowych wymogów w tym względzie. Najwięcej uchybień w tym względzie dotyczyło uzasadnienia tego, dlaczego sąd nie zdecydował się na skorzystanie z nieizolacyjnych środków zapobiegawczych. Jedynie 9 z badanych postanowień wprost spełniało wymogi Kodeksu. W 75 przypadkach sądy deklarowały jedynie, że inne środki zapobiegawczego nie pozwolą im zabezpieczyć prawidłowego toku postępowania. Obok nich HFPC odnotowała 25 spraw, w których sądy w ogóle nie odniosły się do tej kwestii mimo ustawowego obowiązku. 

W rekomendacjach adresowanych do władzy ustawodawczej HFPC wskazała na konieczność przebudowy katalogu środków zapobiegawczych i przesłanek ich stosowania. W tym kontekście opowiedziała się za wykreśleniem regulacji art. 258 § 2 k.p.k. uznając, że surowość kary grożącej podejrzanemu może być badana w kontekście ryzyka ucieczki lub ukrycia się podejrzanego. Za konieczne uznała także usunięcie możliwości stosowania tymczasowego aresztowania wyłącznie w oparciu o brak stałego miejsca pobytu podejrzanego. W końcu, podkreśliła także konieczność poszerzenia katalogu nieizolacyjnych środków zapobiegawczych i wykorzystania w tym celu nowych rozwiązań technologicznych.


Raport powstał w ramach projektu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka „Flightrisk” realizowanego ze środków Unii Europejskiej z programu „Sprawiedliwość”. Wyrażone poglądy i opinie są wyłącznie poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Komisji Europejskiej. Ani Unia Europejska, ani organ udzielający dotacji nie mogą być za nie pociągnięte do odpowiedzialności.