W środę, 3 listopada Centralny Sąd Rejonowy w Homlu wydał wyrok w umotywowanej politycznie sprawie karnej wobec dwojga obrońców praw człowieka miejscowego oddziału Centrum Praw Człowieka „Viasna”. Kierownik homelskiego oddziału organizacji, Leanid Sudalenka, został skazany na trzy lata pozbawienia wolności, natomiast wolontariuszka, Tatsiana Lasitsa – na dwa i pół roku więzienia.
W areszcie przebywa jeszcze pięcioro działaczy „Viasny” na podstawie umotywowanych politycznie zarzutów. Organizacje wzywają w stanowisku do wycofania zarzutów i unieważnienia wyroku sądu ws. Sudalenki i Lasitsy.
Motywowane politycznie procesy karne członków i wolontariuszy „Viasny” odbywają się w ramach „oczyszczania” społeczeństwa obywatelskiego, ogłoszonego przez prezydenta Aleksandra Łukaszenkę. Nie ulega wątpliwości, że władza prześladuje Viasnę w odwecie za 25 lat wybitnej, nieustraszonej pracy organizacji w sferze obrony praw człowieka
– czytamy w stanowisku.
Poważne obawy budzą nie tylko procesy karne motywowane polityczne, ale także warunki, w jakich przebywają w aresztach śledczych obrońcy praw człowieka. Są oni poddawani okrutnemu i poniżającemu traktowaniu, ogranicza się im prawo do korespondencji oraz nie udziela pomocy medycznej.
17 września 23 międzynarodowe i białoruskie organizacje broniące praw ogłosiły rozpoczęcie kampanii #FreeViasna, żądając natychmiastowego uwolnienia członków organizacji.