Raport jest poświęcony roli ukraińskich organizacji pozarządowych w dokumentowaniu konfliktu we wschodniej Ukrainie. Informacje zebrane przez ukraińskie NGO-sy pozwalają na przywrócenie praw ofiarom, a także są wykorzystywane do ścigania sprawców przestępstw.
Od 2014 roku ukraińskie organizacje pozarządowe zbierają informacje na temat szerokiego spektrum naruszeń praw człowieka związanych z konfliktem w Donbasie, w tym zabójstw, stosowania tortur i przemocy seksualnej, zaginięcia osób, zniszczenia infrastruktury cywilnej.
Niektórym wątkom poświęcono mniej uwagi i mogą one wymagać dalszego zbadania. Dotyczy to przestępstw popełnionych przez stronę ukraińską, jak również sytuacja praw człowieka w republikach samozwańczych (tzw. DRL i ŁRL).
Na przestrzeni ostatnich 8 lat poczyniono pewne postępy w rozwiązywaniu szeregu problemów związanych z konfliktem w Donbasie. Trudno jednoznacznie przypisać ten postęp wyłącznie działalności organizacji pozarządowych. Jak podkreślają autorzy raportu, zaangażowanie i wytrwałość obrońców praw człowieka i aktywistów pozostały główną siłą napędową tych zmian. Ich starania przyczyniły się m.in. do poprawy statusu prawnego osób wewnętrznie przesiedlonych, cywilów, którzy w wyniku działań wojennych zostali ranni i/lub niepełnosprawni, rodzin osób zaginionych oraz osób odbywających karę pozbawienia wolności na terenach kontrolowanych przez separatystów.
Według autorów słabsze są postępy w kwestii postawienia przed wymiarem sprawiedliwości osób odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione podczas konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie. Ze względu na nieobecność domniemanych sprawców na terytoriach kontrolowanych przez ukraiński rząd oraz brak dostępu ukraińskich śledczych do miejsc zbrodni znajdujących się na terenach okupowanych, ściganie takich przestępstw okazało się trudne dla ukraińskich organów ścigania. Jest to również związane z szeregiem problemów systemowych w funkcjonowaniu organów ścigania i sądownictwa na Ukrainie, do których należą nieodpowiednie przepisy prawne, zła organizacja pracy, niewystarczające przeszkolenie personelu, brak odpowiednich środków finansowych i braki kadrowe. W obliczu tej rzeczywistości ofiary niechętnie zgłaszają przestępstwa. Skutkiem takiego stanu rzeczy jest to, że ofiary polegają głównie na pomocy organizacji pozarządowych i na międzynarodowych mechanizmach ochrony praw człowieka.
W walce o sprawiedliwość ofiary konfliktu, państwo ukraińskie i tamtejsze organizacje pozarządowe korzystają z sądów międzynarodowych, takich jak Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) i Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC). Na podstawie informacji zebranych podczas dokumentowania konfliktu organizacje pozarządowe przekazały do MTK szereg komunikatów dotyczących naruszeń praw człowieka popełnionych w trakcie trwania wojny w Donbasie oraz ich domniemanych sprawców. Ofiary konfliktu składają również indywidualne skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Procedury przed tymi instytucjami są jednak niezwykle długie. W związku z tym organizacje pozarządowe zbadały również alternatywne formy pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności, w tym sankcje. Te środki polityczne (na przykład w postaci zakazu wjazdu lub zamrożenia aktywów) są wymierzone w kraje i/lub osoby fizyczne jako wyraz zdecydowanego potępienia ich odpowiedzialności za naruszenia prawa międzynarodowego. Ponieważ w przypadku sankcji nie jest wymagany wyrok sądu, a próg dowodowy dla naruszeń jest niższy, co oznacza również, że można je szybko wyegzekwować – w przeciwieństwie do tradycyjnie rozumianego wymiaru sprawiedliwości. Wobec braku wyraźnych postępów w międzynarodowych procesach sądowych mogą one pozostać jedyną realną opcją dla jakiejkolwiek odpowiedzialności. Co ważne, sankcje jako mechanizmy związane z wymiarem sprawiedliwości, które mają miejsce poza salami sądowymi, mogą być stosowane równolegle z postępowaniami karnymi, a znaczna część dokumentacji gromadzonej przez organizacje pozarządowe może służyć wielu celom i być wykorzystywana w ramach kilku różnych mechanizmów i procedur.