Sąd umorzył postępowanie wobec Białorusina, który przepłynął Bug, uciekając do Polski 

10.06.2022
Sąd umorzył postępowanie wobec Białorusina, który przepłynął Bug, uciekając do Polski
foto. Robert Łukaszewicz

Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej umorzył postępowanie w sprawie Białorusina, który uciekł do Polski, przekraczając Bug. Był oskarżony o przestępstwo przekroczenia granicy wbrew przepisom, za co grożą nawet 3 lata pozbawienia wolności. To pierwszy znany wyrok, w którym postępowanie zostaje umorzone ze względu na brak karalności przestępstwa na podstawie przepisów Konwencji Genewskiej.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka uczestniczyła w rozprawie jako organizacja społeczna, złożyła stanowisko na piśmie oraz ustne stanowisko końcowe. Wskazywaliśmy m.in. na potrzebę rozróżnienia pomiędzy pomocą humanitarną, należną każdemu człowiekowi znajdującemu się w krytycznej sytuacji, a karalnym pomocnictwem do przestępstwa. W toku rozprawy Fundację reprezentowała prawniczka Fundacji, apl. adw. Maria Poszytek.

Ucieczka przed reżimem

Sprawa dotyczyła obywatela Białorusi, który w marcu 2021 r. przepłynął Bug i dostał się w ten sposób do Polski. Jak wyjaśnił w toku postępowania, wcześniej działał na rzecz obalenia reżimu Aleksandra Łukaszenki: uczestniczył w protestach i aktywizował lokalną społeczność. Ze względu na swoją działalność, czuł się zagrożony ze strony białoruskich władz. Już wiele tygodni przed przekroczeniem granicy z obawy o swoje bezpieczeństwo ukrywał się na terytorium Białorusi i unikał kontaktu ze swoją żoną i dzieckiem. Jak wskazał, nie mógł stawić się na przejściu granicznym, ponieważ w przypadku zatrzymania przez białoruskie służby jego zdrowie i życie byłyby zagrożone.

Oskarżonymi w sprawie byli również przyjaciółka Białorusina oraz jej mąż mieszkający w Polsce. Podczas rozprawy wskazywali m.in., że przyjechali nad rzekę Bug, aby upewnić się, że ich przyjaciel znajduje się po polskiej stronie rzeki i jest bezpieczny. Zostali oskarżeni o pomocnictwo w przestępstwie, również zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Konwencja genewska na straży praw człowieka

Jest to pierwszy znany wyrok, w którym postępowanie zostaje umorzone ze względu na brak karalności przestępstwa, wynikający z Konwencji Genewskiej o statusie uchodźców. Jak mówi jej art. 31 ust. 1, „Umawiające się Państwa nie będą nakładały kar za nielegalny wjazd lub pobyt uchodźców przybywających bezpośrednio z terytorium, na którym ich życiu lub wolności zagrażało niebezpieczeństwo (…) i weszli lub przebywają na ich terytorium bez zezwolenia, pod warunkiem że zgłoszą się bezzwłocznie do władz i przedstawią wiarygodne przyczyny swojego nielegalnego wjazdu lub pobytu”. Na zasadność zastosowania tego przepisu wskazywali obrońcy oskarżonego, HFPC, jak również prokurator w głosie końcowym.

Sąd podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że Białorusin w momencie przekraczania granicy spełniał definicję uchodźcy w rozumieniu Konwencji, pomimo że formalnie otrzymał ochronę międzynarodową dopiero kilka miesięcy później.

Postępowanie w stosunku do przyjaciół opozycjonisty zostało natomiast umorzone z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu. Przedstawiając ustnie najważniejsze powody rozstrzygnięcia, sąd uznał, że biorąc pod uwagę okoliczności udzielonej pomocy, nie było podstaw do wydania wyroku skazującego. Za niską społeczną szkodliwością przemawiała chęć niesienia bezinteresownej pomocy przyjacielowi, a także pozytywna motywacja pomocników: solidarność z osobą represjonowaną przez białoruski reżim i chęć wzmacniania ochrony praw człowieka na Białorusi. Z tych względów sąd uznał, że udzielenie pomocy uchodźcy nie było przestępstwem.

Jak wskazuje nasza prawniczka Maria Poszytek:

W okolicznościach obecnego kryzysu migracyjnego szczególnie cieszy, że sąd dostrzegł znaczenie przepisów Konwencji Genewskiej wyłączającej uchodźców spod odpowiedzialności karnej, tym bardziej mając na uwadze utrudnienie w ubieganiu się o ochronę międzynarodową na przejściach granicznych z Białorusią i odsyłanie przez Polskę migrantów z powrotem na Białoruś. Osoby poszukujące ochrony międzynarodowej zasługują na naszą opiekę, a nie dalsze piętnowanie w związku z sytuacją, w której się znalazły. Ten wyrok daje także nadzieję, że organy ścigania zaprzestaną prowadzenia postępowań karnych wobec osób, które bezinteresownie pomagają uciekającym przed zagrożeniem migrantom i uchodźcom na pograniczu polsko-białoruskim – dodaje aplikantka.

Wyrok jest nieprawomocny.