Sąd Najwyższy o badaniu skarg więźniów 

30.06.2020
Sąd Najwyższy o badaniu skarg więźniów
Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w sprawie zasad wnoszenia przez więźniów skarg do sądu na decyzje wydawane przez organy postępowania wykonawczego.

O podjęcie uchwały w tej sprawie zwrócił się w styczniu bieżącego roku Rzecznik Praw Obywatelskich.

HFPC złożyła w tej sprawie opinię przyjaciela sądu.

Pomimo takiego rozstrzygnięcia, SN odniósł się jednak pokrótce do problemu interpretacyjnego wskazanego we wniosku RPO. Wskazał, że pojęcie „niezgodności z prawem” obejmuje zarzuty naruszenia prawa materialnego lub procesowego mającego wpływ na treść decyzji, ale już nie zarzuty, odnoszące się do ustaleń faktycznych. Niemniej, te ostatnie mogą być kwestionowane na płaszczyźnie prawa procesowego poprzez np. twierdzenie, że doszło do naruszenia zasad gromadzenia dowodów lub decyzję oparto na niekompletnym materiale dowodowym.

Zgodnie z art. 7 k.k.w., skazany może zaskarżyć do sądu decyzje organów postępowania wykonawczego (takich jak m.in. dyrektor zakładu karnego czy komisja penitencjarna) z powodu ich niezgodności z prawem. W swoim wniosku do Sądu Najwyższego RPO wskazał, że w orzecznictwie doszło do rozbieżności co do interpretacji przesłanki niezgodności z prawem. Niektóre sądy rozumiały to pojęcie bardzo wąsko, dopuszczając jedynie badanie tego, czy decyzja została wydana przez odpowiedni organ, na podstawie jego kompetencji i w oparciu o odpowiednią podstawę prawną. Inne sądy prezentowały jednak pogląd, że w postępowaniu skargowym konieczne jest także badanie okoliczności faktycznych w zakresie niezbędnym do kontroli decyzji pod względem merytorycznym. Rzecznik zwrócił się zatem do SN o rozstrzygnięcie, czy art. 7 k.k.w. umożliwia kontrolę decyzji także pod kątem materialno-prawnym.

Swoją opinię w tej sprawie złożyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka w ramach Programu Spraw Precedensowych. Wskazała w niej, że skarga do sądu penitencjarnego jest ważnym środkiem służącym ochronie praw osadzonego. Wiele rozstrzygnięć organów postępowania wykonawczego może poważnie ingerować w wolności i prawa osób pozbawionych wolności.

W tej sytuacji, zapewnienie osadzonemu dostępu do sądu jest obowiązkiem wynikającym z art. 45 Konstytucji i art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Prawidłowa realizacja tego obowiązku musi jednak zakładać, że kontrola sądowa będzie efektywna – mówi dr Marcin Szwed, prawnik Programu Spraw Precedensowych HFPC.

Nadmierne ograniczenie kognicji sądu, uniemożliwiające mu dokonanie pełnej oceny zaskarżonej decyzji, w tym okoliczności faktycznych, na których została ona oparta, może sprawić, że dostęp do sądu stanie się iluzoryczny. Zdaniem Fundacji, o tym, że wykładnia art. 7 k.k.w. jest nadmiernie formalistyczna i nie odpowiada standardom konstytucyjnym oraz konwencyjnym świadczą dane statystyczne.

Z uzyskanych przez Fundacją danych statystycznych wynika, że w ponad 90% przypadków sądy penitencjarne utrzymywały w mocy zaskarżone decyzje organów – mówi Adam Klepczyński, prawnik HFPC.

Sąd Najwyższy uznał jednak, że nie zostały spełnione przesłanki niezbędne do podjęcia uchwały. Wskazane przez Rzecznika orzeczenia sądów nie ujawniają rozbieżności w wykładni wskazanego przepisu Kodeksu karnego wykonawczego. Takie rozbieżności interpretacyjne pojawiają się natomiast w literaturze prawniczej, ale okoliczność ta nie daje SN podstaw do wydania uchwały.