W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji trwają obecnie prace nad dokumentem, który ma określać strategię migracyjną Polski. Proces owiany jest pewnym nimbem tajemnicy, a wypracowane w jego ramach dokumenty są utajnione i przekazywane wyłącznie wybranemu, wąskiemu gronu odbiorców.
Zrzeszone w Konsorcjum organizacje działające od wielu lat na rzecz wsparcia migrantów i uchodźców oraz ich integracji z polskim społeczeństwem prezentują swoją wizję takiego dokumentu oraz procesu jego powstawania.
Jak powinien wyglądać proces tworzenia krajowej polityki migracyjne i co powinno się znaleźć takim dokumencie? Grupa organizacji społecznych działających na rzecz migrantów i uchodźców wystosowała do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji stanowisko w tej sprawie, podkreślając konieczność tworzenia polityki migracyjnej w oparciu o rzetelną diagnozę, mając dalekosiężną wizję oraz jasno określone cele. Procesy migracyjne mają wpływ na całe społeczeństwo, stąd też konieczne jest, aby polityka migracyjna tworzona była w jawny i partycypacyjny sposób. Obecny tryb prac rządu jest nietransparentny, a wypracowane w jego ramach dokumenty są utajnione i przekazywane wyłącznie wybranemu, wąskiemu gronu odbiorców.
Do stanowiska organizacje dołączyły komentarz na temat diagnozy, celów i wizji tworzenia polityki migracyjnej państwa oraz sugestie dotyczące procesu prac nad wspomnianym dokumentem. Jak podkreśla Konsorcjum, diagnoza obecnej sytuacji powinna służyć refleksji, jak wyobrażamy sobie naszą rzeczywistość w świecie, w którym migracja jest stałym elementem rzeczywistości.
Polityka migracyjna opracowana na szczeblu centralnym powinna stanowić podstawę do tworzenia lokalnych, międzysektorowych polityk wspierających procesy integracyjne na poziomie miast i gmin – czytamy w komentarzu.
Organizacje zrzeszone w Konsorcjum zauważają, że prace nad dokumentem należy włączyć nie tylko przedstawicieli administracji rządowej szczebla centralnego, ale także obowiązkowo innych interesariuszy np. samorządowców, stronę społeczną, biznes czy badaczy naukowych.
Partycypacyjny charakter powinien towarzyszyć pracom nad strategią od samego jej początku, czyli od opracowywania diagnozy, wg piramidy partycypacji: od informacji poprzez konsultacje aż do współdecydowania – podkreślono w Komentarzu.