Przepisy polskiego prawa nie dopuszczają transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym jako rodzice wpisane są dwie kobiety. Tak 2 grudnia br. orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Rozstrzygnięcie zapadło w składzie 7 sędziów tego sądu. HFPC była uczestnikiem postępowania.
Odmowa transkrypcji
Sprawa dotyczyła odmowy transkrypcji aktu urodzenia dziecka, które urodziło się w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z brytyjskim aktem urodzenia, rodzicami dziecka były dwie kobiety.
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmówił uznania aktu urodzenia, argumentując, że byłoby to sprzeczne z polskim prawem. Zdaniem Kierownika taką możliwość wykluczają m.in. przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który wskazuje, że ojcem dziecka jest mężczyzna. Decyzja Kierownika USC została utrzymana w mocy przez Wojewodę, a także Wojewódzki Sąd Administracyjny. Sąd podkreślił, że wpisanie do polskich ksiąg stanu cywilnego treści zagranicznego aktu urodzenia, który obok matki dziecka jako drugiego rodzica wymienia kobietę, w konsekwencji czego rodzicami dziecka są osoby tej samej płci, stanowiłoby pogwałcenie podstawowych zasad polskiego porządku prawnego. Rozstrzygnięcie WSA została zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego przez matkę.
Wiosną 2019 r. skład 3 sędziów NSA rozpoznający skargę kasacyjną zwrócił się do składu 7 sędziów NSA o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, czy transkrypcja aktu urodzenia takiego aktu jest dopuszczalna i nie jest sprzeczna z klauzulą porządku prawnego. Sędziowie uznali, że uchwała powiększonego składu NSA jest potrzebna, ponieważ zachodzą rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych w podobnych sprawach. Do 2018 r. sprawy dokonania transkrypcji były rozpatrywane na niekorzyść par LGBT, jednak w 2018 r. zapadł m.in. korzystny wyrok NSA, gdzie odmowę dokonania transkrypcji uznano za sprzeczną z dobrem i prawami dziecka. W efekcie, NSA nakazał transkrypcję aktu urodzenia zawierającego dane dwóch osób tej samej płci. HFPC uczestniczyła w tamtej sprawie.
Uchwała NSA
Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale 7 sędziów uznał, że transkrypcja aktu urodzenia zawierającego dane dwójki rodziców tej samej płci jest niedopuszczalna. Dokonanie takiej czynności byłoby nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP, ponieważ doprowadziłoby do tego, że zostałby wydany akt urodzenia zawierający dane osób tej samej płci jako rodziców, a prawo polskie nie przewiduje takiego rodzicielstwa.
„Choć NSA uznał, że dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia jest niemożliwe, to nie oznacza to, że prawa dzieci par LGBT mogą być pomijane” – mówi adw. Jarosław Jagura, ktróry reprezentował HFPC podczas posiedzenia NSA. „Sąd wskazał, że ochrona interesów dziecka jest możliwa w innych postępowaniach, np. w sprawie o wydanie dokumentu tożsamości, paszportu czy nadanie numeru PESEL. Sąd podkreślił, że to w tych odrębnych postępowaniach organy powinny kierować się dobrem dziecka. Zdaniem NSA, odmowa wydania dokumentu tożsamości czy nadania numeru PESEL nie powinna być uzasadniana brakiem możliwości transkrypcji aktu urodzenia dziecka pary LGBT”– dodaje prawnik.
HFPC była uczestnikiem postępowania, w której zapadła uchwała 7 sędziów NSA. Sprawa była rozpoznawana m.in. przy udziale Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka oraz przedstawiciela Prokuratora Krajowego. Matkę reprezentowały pełnomocniczki z ramienia Kampanii Przeciw Homofobii. Rzecznik Praw Dziecka oraz przedstawiciel Prokuratora Krajowego wnieśli o uznanie, że dokonanie transkrypcji jest niedopuszczalne w świetle polskiego prawa.
ETPC w analogicznej sprawie
Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka toczy się postepowanie w analogicznej sprawie, w której w 2015 r. odmówiono transkrypcji aktu urodzenia innej parze. HFPC uczestniczyła wówczas w składaniu skargi do Trybunału. O sprawie można przeczytać więcej tutaj.
Rozstrzygnięcie ETPC będzie kluczowe dla spraw dotyczących transkrypcji aktów urodzenia dzieci par jednopłciowych i może podważyć pogląd zaprezentowany przez NSA uchwale.