Osoba ubezwłasnowolniona zagłosować nie może
Obecnie osoby ubezwłasnowolnione w Polsce nie mogą głosować w żadnych wyborach. Dzieje się tak niezależnie do stopnia ubezwłasnowolnienia i rzeczywistych zdolności osób objętych ubezwłasnowolnieniem. W przypadku wyborów parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych zakaz udziału tych osób w wyborach wynika z Konstytucji RP. Natomiast w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego takie ograniczenie jest zawarte tylko w ustawie – Kodeksie wyborczym. Dlatego nowelizacja prawa i zagwarantowanie osobom ubezwłasnowolnionym możliwości oddania głosu w eurowyborach nie wymaga zmiany Konstytucji RP.
Sprzeczność z międzynarodowymi standardami ochrony praw człowieka
Wykluczenie możliwości brania udziału w wyborach przez osoby ubezwłasnowolnione jest niezgodne z wiążącym prawem międzynarodowym i prawem unijnym.
W przeszłości Europejski Trybunał Praw Człowieka w węgierskiej sprawie uznał, że całkowite i automatyczne pozbawienie osób ubezwłasnowolnionych możliwości głosowania, bez względu na ich rzeczywiste zdolności psychiczne, narusza przepisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – wskazuje dr Marcin Szwed, prawnik HFPC.
Fundacja w petycji podkreśliła, że obecne regulacje stoją w sprzeczności również z prawem unijnym, które wymaga aby wybory do Parlamentu Europejskiego miały charakter powszechny i wolny od dyskryminujących ograniczeń. Nie bez znaczenia jest tutaj także Konwencja o prawach osób z niepełnosprawnościami, których stroną jest Unia Europejska, a także Polska. Konwencja ta wyklucza wprowadzanie jakichkolwiek ograniczeń w możliwości korzystania z praw wyborczych przez osoby z niepełnosprawnościami.
Przełomowe rozstrzygnięcie sądu – osoba ubezwłasnowolniona jednak zagłosuje
Fundacja była zaangażowana w precedensową sprawę, w wyniku której osoba częściowo ubezwłasnowolniona mogła wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu odstąpił od zastosowania polskich przepisów uznając, że są sprzeczne z prawem międzynarodowym i unijnym. Ostatecznie osoba ta została wpisana do rejestru wyborców i mogła wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu stwierdził, że „całkowicie nieuzasadniona dyskryminacja osób z zaburzeniami umysłowymi jest nadmierną i nieproporcjonalną restrykcją. Fakt częściowego ubezwłasnowolnienia nie przesądza bowiem o tym, że osoba taka nie jest w stanie rozeznać się w sytuacji politycznej oraz dokonać racjonalnego i świadomego aktu wyborczego wraz z uzmysłowieniem sobie jego skutków. Niedopuszczalne jest automatyczne rozciągnięcie skutków częściowego ubezwłasnowolnienia na prawo wyborcze bez zbadania sprawności intelektualnej ubezwłasnowolnionego”.
Potrzeba zmiany przepisów
Orzeczenie Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, choć bardzo ważne i przełomowe w skali europejskiej, nie zmieniło jednak stanu prawnego w Polsce, i nadal w Kodeksie wyborczym są przepisy, które pozbawiają praw wyborczych osoby ubezwłasnowolnione. Dlatego potrzebne jest działanie ustawodawcy i usunięcie barier legislacyjnych, które uniemożliwiają osobom ubezwłasnowolnionym korzystanie z praw politycznych – tłumaczy adw. Jarosław Jagura, prawnik HFPC.
Zdaniem Fundacji wszystkie osoby ubezwłasnowolnione powinny mieć zapewnioną możliwość głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego i nie powinny być wprowadzane w tym zakresie żadne ograniczenia, czy to o charakterze ogólnym czy nawet oparte na indywidualnych rozstrzygnięciach.
Z petycją skierowaną do Senatu można zapoznać się tutaj.