Helsińska Fundacja Praw Człowieka skierowała do Prokuratury Okręgowej w Koninie oraz Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu pisma ws. śmiertelnego postrzelenia 21-letniego mężczyzny podczas interwencji policji w Koninie z prośbą o odniesienie się do zaistniałej sytuacji.
Z doniesień medialnych wynika, że w czwartek, 14 listopada 2019 r., około godziny 10.00 w Koninie, policjanci chcieli wylegitymować grupę młodych mężczyzn. Jeden z nich zaczął uciekać, w związku z czym funkcjonariusz rozpoczął za nim pościg. Według artykułu, który ukazał się na portalu PolsatNews.pl, chłopak „pomimo okrzyków »stój Policja« nie reagował i uciekał dalej”.
Zgodnie z publikacją, dwudziestojednolatek został śmiertelnie postrzelony przez funkcjonariusza policji. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu poinformował media, że „doszło do sytuacji, w której policjant zmuszony był użyć broni. Mężczyzna został postrzelony. Mimo reanimacji zmarł”.
Według artykułu, w sprawie zostało wszczęte przez Prokuraturę śledztwo i prowadzone są czynności, w tym przesłuchania świadków. Zabezpieczono również monitoring uliczny.
Pisma HFPC do Prokuratury Okręgowej w Koninie i do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu
Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła z interwencją do Prokuratury Okręgowej w Koninie oraz do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu. W pismach zwróciliśmy się z prośbą o odniesienie się do zaistniałej sytuacji oraz udzielenie informacji na temat toczącego się postępowania. W wystąpieniach Fundacja powołała się na gwarancje wynikające z art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiącym o prawie do życia.
W pismach HFPC podkreśliła, że art. 2 Konwencji ustanawia gwarancję, że nikt nie utraci życia na skutek celowego lub nieodpowiedzialnego działania państwa.
„Strony Konwencji ponoszą odpowiedzialność za wszelkie zachowania ich organów, funkcjonariuszy lub przedstawicieli, które naruszają negatywny lub pozytywny obowiązek ochrony życia” – wyjaśnia Justyna Jezierska, prawniczka HFPC.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazała, że użycie siły (broni) przez policjanta musi pozostawać w proporcji do zaistniałej sytuacji, a zwłaszcza do charakteru i intensywności zagrożenia, którym muszą stawiać czoło funkcjonariusze.
„Tym samym, nie powinno ono nastąpić, jeżeli istniały inne środki obezwładnienia lub schwytania osoby uciekające” – dodaje Jezierska.
W piśmie HFPC powołała się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
„Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż bardzo podobny stan faktyczny był już przedmiotem rozstrzygnięcia ETPC ws. Wasilewska i Kałucka p. Polsce. Trybunał stwierdził w niej, że funkcjonariusze strzelający do uciekającego samochodu wykroczyli poza bezwzględną konieczność użycia śmiertelnej siły” – podkreśla Piotr Kubaszewski, prawnik HFPC. „W wyroku podkreślono, że jakiekolwiek użycie siły nie może przekraczać zakresu absolutnie koniecznego dla osiągnięcia jednego lub więcej dopuszczalnych przez art. 2 Konwencji celów” – dodaje prawnik.
Fundacja zaznaczyła również, że obok materialnego obowiązku powstrzymania się przed umyślnym i bezprawnym pozbawieniem życia, państwo zobowiązane jest także do wyjaśnienia każdego przypadku śmierci, która w sposób oczywisty nie wynika z przyczyn naturalnych. Ma zatem obowiązek wszechstronnego wyjaśnienia każdej sprawy, w której doszło do utraty życia przez osobę zatrzymaną.