Brutalne zatrzymanie tłumacza Grupy Granica 

21.05.2025
Brutalne zatrzymanie tłumacza Grupy Granica

Jakub Sypiański zaangażował się jako tłumacz i aktywista w udzielanie pomocy w związku z kryzysem humanitarnym na pograniczu polsko-białoruskim. W nocy z 25 na 26 listopada 2021 r. w Nowej Woli w powiecie białostockim został brutalnie zatrzymany przez służby. Pojazd, którym - jak się później okazało - poruszali się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, zajechał drogę i zmusił do zatrzymania auta, które prowadził Sypiański. Następnie zamaskowani żołnierze z długą bronią próbowali wyciągnąć go siłą z samochodu. Wojskowi mieli oskarżać tłumacza Grupy Granica o przemyt osób, a służby prasowe WOT przedstawiały później różne wersje zdarzenia. Przeciwko Jakubowi Sypiańskiemu nigdy nie wszczęto postępowania karnego.

Tłumacz i aktywista Grupy Granica domaga się zadośćuczynienia od Skarbu Państwa za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie, którego doświadczył w Nowej Woli. 13 czerwca ma odbyć się ostatnia, niejawna rozprawa w tej sprawie, natomiast wyrok zostanie ogłoszony publicznie najprawdopodobniej pod koniec czerwca. Helsińska Fundacja Praw Człowieka razem z Kolektywem Szpila zapewnia wsparcie prawne dla osób zaangażowanych w udzielanie pomocy humanitarnej w związku z kryzysem humanitarnym na pograniczu polsko-białoruskim.

Osoby zaangażowane w udzielanie pomocy humanitarnej na pograniczu polsko-białoruskim były i są nadal narażone na represje. Niestety sprawa Jakuba Sypiańskiego to nie jedyny przykład brutalnego traktowania i przemocy ze strony służb, którego doświadczyły osoby udzielające pomocy. Państwo powinno ponieść odpowiedzialność za każdy przypadek bezprawnego działania swoich funkcjonariuszy - mówi adw. Jarosław Jagura, prawnik współpracujący z HFPC.