Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jednoznacznie wynika, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie gwarantuje prawa do sądu niezależnego i ustanowionego zgodnie z prawem. W efekcie Izba nie powinna rozpoznawać spraw dyscyplinarnych sędziów ani osób wykonujących inne zawody prawnicze.
Mimo jasnych wniosków płynących z tych orzeczeń, w dalszym ciągu władze Rzeczpospolitej Polskiej, w tym kierownictwo Sądu Najwyższego, nie poczyniły żadnych kroków w kierunku ich wykonania. To zaniechanie prowadzi do pogłębiania kryzysu rządów prawa, jak i powstawania po stronie Polski znacznych zobowiązań finansowych.
Nierespektowanie wyroków międzynarodowych trybunałów, a także sądów krajowych, staje się praktyką wykorzystywaną przez rządzącą większość do osiągnięcia politycznych celów. Skutkiem tej polityki jest również orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 24 listopada 2021 r. w sprawie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, które bezrefleksyjnie odpowiada na bieżące zapotrzebowanie polityczne większości sejmowej.
Ani to orzeczenie, ani kolejne orzeczenia wydawane przez Trybunał Konstytucyjny nie pozbawią mocy obowiązującej traktatów i konwencji, których stroną jest Polska i nie uchronią samego Trybunału przed krytyczną oceną ze względu na jego brak bezstronności i niezależności.
Protestujemy przeciwko lekceważeniu zobowiązań międzynarodowych Polski. Każde z nich zostało zaciągnięte, aby zabezpieczyć prawa i wolności polskich obywateli i obywatelek przed naruszeniami ze strony władz publicznych. Ich podważanie stanowi bezpośredni atak na prawa obywateli i obywatelek.
Domagamy się zaprzestania represji wobec sędziów i prokuratorów w związku z podejmowanymi przez nich decyzjami procesowymi oraz wykonania przez władze wiążących wyroków sądowych w zakresie ochrony praworządności.