W wyroku ETPC stwierdził brak naruszenia zakazu zbiorowego wydalania cudzoziemców (art. 4 Protokołu nr 4 do Konwencji) oraz brak naruszenia prawa do skutecznego środka prawnego (art. 13 Konwencji).
Sprawa dotyczy 19 obywateli Afganistanu. W listopadzie 2014 r. zostali oni zatrzymani przez słowacką policję graniczną w pobliżu granicy z Ukrainą. Według wersji podanej przez władze słowackie, żaden z nich nie twierdził, aby był prześladowany w kraju pochodzenia ani nie wyraził chęci ubiegania się o ochronę międzynarodową. Tymczasem, według wersji podanej przez cudzoziemców, próbowali oni złożyć wniosek o udzielenie im ochrony międzynarodowej oraz prosili o kontakt z UNHCR i z prawnikiem, ale ich prośby zostały zignorowane. Ponadto, stwierdzili oni, że tylko niektórzy z nich byli przesłuchani, że nie zapewniono im odpowiedniego tłumaczenia i że dostali do podpisu dokumenty w języku słowackim, których treści nie znali. Tego samego dnia zostali wydaleni na Ukrainę i tam pozbawieni wolności.
W swoim wyroku Trybunał oparł się o treść notatek służbowych sporządzonych przez władze słowackie wskazujących na to, że skarżący deklarowali ekonomiczny cel wyjazdu z Afganistanu i chęć dalszej podróży do Niemiec. Trybunał zwrócił uwagę, że skarżący nie podważali ich treści w trakcie postępowania odwoławczego. Ponadto, Trybunał zwrócił uwagę, że na posterunku policji był obecny tłumacz, a innym obywatelom Afganistanu zatrzymanym w tym samym czasie umożliwiono złożenie wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej.
Wyrok ten dotyczy analogicznej sytuacji, w której Straż Graniczna odmawia przyjęcia wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej cudzoziemcom na wschodniej granicy Polski. Jednak w sprawach polskich sądy krajowe uznały już, że procedura dokumentowania rozmów z cudzoziemcami na granicy przy pomocy notatek służbowych, podpisanych wyłącznie przez funkcjonariusza Straży Granicznej jest niezgodna z prawem – mówi Jacek Białas, prawnik HFPC prowadzący przed Trybunałem analogiczne sprawy przeciwko Polsce.
Dodatkowo, Trybunał stwierdził brak naruszenia prawa do skutecznego środka odwoławczego, wskazując, że skutek zawieszający odwołania od decyzji o wydaleniu byłby wymagany w sytuacji, gdyby skarżący podnieśli zarzut naruszenia prawa do życia lub zakazu tortur.
Wyrok stanowi wyraz niepokojącej tendencji obniżania standardu ochrony praw cudzoziemców, jaką można zauważyć w orzecznictwie Trybunału. Szkoda również, że Trybunał nie zwrócił uwagi na fakt, wskazany w zdaniu odrębnym, że część ze skarżących dostała się Europy, gdzie jednak złożyli wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej oraz na raporty organizacji międzynarodowych wskazujących na trudności z dostępem do procedury azylowej, jakich doświadczają cudzoziemcy na Słowacji – dodał Białas.