Pomaganie jest legalne. Sąd uniewinnił osoby, które przekazywały pomoc humanitarną przez mur na granicy 

30.10.2023
Pomaganie jest legalne. Sąd uniewinnił osoby, które przekazywały pomoc humanitarną przez mur na granicy

Sąd uniewinnił grupę osób, która niosła pomoc humanitarną. Straż Graniczna chciała ukarać te osoby za popełnienie wykroczeń – złamanie zakazu wchodzenia na pas drogi granicznej i przekazywania przedmiotów przez granicę z Białorusią. Sąd uznał, że osoby działały w stanie wyższej konieczności w celu ratowania zdrowia i życia osób po drugiej stronie muru i nie mogą być za to w żadne sposób ukarane. Aktywistów reprezentowali prawnicy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Pomoc przekazana przez mur

Zimą 2023 roku grupa aktywistów i aktywistek  udzieliła pomocy grupie migrantów i migrantek, którzy znajdowali się po drugiej stronie muru wzniesionego na granicy z Białorusią. Pomoc ta obejmowała przekazanie żywności, napojów i ubrań.

Straż Graniczna chciała ukarać te osoby za wykroczenia - złamanie zakazu przebywania na pasie drogi granicznej oraz złamanie zakazu przekazywania przedmiotów przez linię granicy z Białorusią. Zakazy te wynikają z dwóch rozporządzeń wydanych przez Wojewodę Podlaskiego. W lipcu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku na skutek skargi RPO stwierdził nieważność rozporządzenia Wojewody dotyczącego zakazu przerzucania przedmiotów. WSA w Białymstoku uznał, że Wojewoda przekroczył swoje uprawnienia wydając ten akt, ale Wojewoda złożył odwołanie od tego rozstrzygnięcia, więc wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny.

Sąd: za pomoc humanitarną karać nie można

Sprawa aktywistów i aktywistek trafiła do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim – Wydziału Zamiejscowego w Hajnówce. Sąd wydał wyrok 12 października 2023 r. i uniewinnił te osoby od zarzucanych im wykroczeń.

Sad stwierdził, że motywy działania aktywistów i aktywistek były czysto humanitarne i związane z niesieniem pomocy osobom, które znalazły się po drugiej stronie muru, w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia. Migranci i migrantki nie mogli liczyć na pomoc służb białoruskich, wobec tego wsparcie udzielane przez aktywistów i aktywistki było niezbędne.

„Sąd uznał, że aktywiści i aktywistki działali w warunkach stanu wyższej konieczności. Dla sądu ratowanie osób znajdujących się w trudnym położeniu było ważniejsze niż przestrzeganie zakazów wynikających z rozporządzeń Wojewody” – mówi adw. Jarosław Jagura współpracujący z HFPC, który był obrońcą aktywistów.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd podkreślił również, że zachowania aktywistów były społecznie korzystne, świadczą o ich szlachetności w sytuacji, gdy inne służby zdają się nie dostrzegać tego problemu i zamykają na to oczy. Sąd zaznaczył, że sytuacja na pograniczu polsko-białoruskim jest wielkim kryzysem humanitarnym, czego nie można pomijać przy ocenie działania osób niosących pomoc.

Aleksandra Kramer, jedna z osób niosących pomoc, tak skomentowała wyrok: 

Uniewinnienie nas, czyli osób które niosą pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej, to ważne zwycięstwo w kontekście sytuacji na granicy. Wyrok podkreśla, że działamy czysto humanitarnie i reagujemy na zagrożenie życia i zdrowia ludzkiego osób po dwóch stronach zapory. Przesłanie jest o tyle ważne, że kryzys humanitarny trwa i osoby codziennie znajdują się w skrajnie trudnych warunkach.

Sąd uznał, że działałyśmy w obliczu wyższej konieczności argumentując to słownym komentarzem na temat ślepoty służb na cierpienie osób w drodze.

Osoby niosące pomoc reprezentowali w sądzie adw. Jarosław Jagura oraz apl. adw. Konrad Siemaszko. HFPC wspólnie z Kolektywem Szpila zapewnia pomoc prawną dla osób, które doświadczają represji w związku z udzielaniem pomocy na pograniczu polsko-białoruskim.

Osoby migrujące, które znajdują się od wielu dni a nawet tygodni w lasach i podmokłych terenach przygranicznych, bez dostępu do wody, jedzenia, ciepłych i suchych ubrań narażone są na bezpośrednie i realne niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Media cały czas donoszą o kolejnych odnalezionych ciałach migrantów i migrantek na terenach przygranicznych. Od początku kryzysu humanitarnego w sierpniu 2021 roku potwierdzonych jest co najmniej 55 ofiar śmiertelnych na pograniczu.