Dostęp do procedury azylowej na zewnętrznych granicach Polski. Stan obecny i wyzwania do przyszłość – raport HFPC 

15.04.2019
Migracje
Dostęp do procedury azylowej na zewnętrznych granicach Polski. Stan obecny i wyzwania do przyszłość – raport HFPC

Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała raport pt. „Dostęp do procedury azylowej na zewnętrznych granicach Polski. Stan obecny i wyzwania do przyszłość” na temat dostępu do procedury azylowej na wschodnich granicach Polski.

HFPC już od kilku lat alarmuje o arbitralnym odmawianiu przez Straż Graniczną prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na polskich przejściach granicznych, w tym zwłaszcza w Terespolu i Medyce. Impulsem do powstania niniejszego raportu był szereg wyroków wydanych przez sądy krajowe w sprawach dotyczących odmowy wjazdu oraz prowadzone obecnie prace nad nowelizacją przepisów w zakresie prawa uchodźczego.

Raport stanowi podsumowanie sytuacji na wschodniej granicy Polski w latach 2015 – 2019. Zawiera analizę prawa krajowego, unijnego i międzynarodowego w zakresie dostępu do azylu, orzecznictwa sądów krajowych i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz monitoringów przeprowadzonych przez organizacje pozarządowe, Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka. Raport zawiera również analizę planowanych zmian w prawie azylowym. Zmiany te zakładają m.in. wprowadzenie procedur granicznych, listy bezpiecznych państw trzecich i państw pochodzenia oraz istotne zmiany w procedurze odwoławczej, co zdaniem HFPC w gruncie rzeczy zinstytucjonalizuje odsyłanie uchodźców z polskich granic. Analiza przepisów i ich uzasadnienia prowadzą do wniosku, że celem projektowanych zmian jest uniemożliwienie wjazdu do Polski osobom deklarującym chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową i usprawnienie procesu ich wydalania z pominięciem podstawowych gwarancji proceduralnych, takich jak prawo do skutecznego środka odwoławczego.

„W raporcie wskazujemy także na kilka udokumentowanych przypadków, w których doszło do przekazania lub próby przekazania cudzoziemca do kraju pochodzenia przez władze Białorusi na skutek niedopuszczenia go do postępowania azylowego w Polsce. Jeden z cudzoziemców trafił od razu po przekazaniu na komisariat w Czeczenii i nigdy więcej nie skontaktował się ze swoją rodziną” – mówi Marta Górczyńska, prawniczka HFPC i współautorka raportu. „Losy większości cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu pozostają nieznane, nie można jednak wykluczyć, że część z tych osób znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie. Odmawianie osobom poszukującym ochrony dostępu do procedury uchodźczej i odsyłanie ich do państwa, w którym nie są bezpieczni, łamie jedną z podstawowych zasad prawa międzynarodowego, tj. zasadę non-refoulement” – dodaje.

We wszystkich sprawach, które zostały rozpatrzone przez Naczelny Sąd Administracyjny, decyzje Straży Granicznej o odmowie wjazdu zostały uchylone. NSA podkreślił, że postępowanie prowadzone na granicy jest nieprawidłowe. Straż Graniczna powinna sporządzać protokoły dokumentujące rzeczywistą treść rozmowy cudzoziemca z funkcjonariuszem SG – podpisane przez obie strony –  i zapewnić cudzoziemcom dostęp do pełnomocnika, jeżeli jest on obecny na granicy. „Pomimo pozytywnych wyroków sądu, nie jest nam wiadome, aby którykolwiek z cudzoziemców wjechał do Polski na skutek ponownego rozpatrzenia jego sprawy przez Straż Graniczną. Natura postępowania granicznego i interpretacja zastosowana przez sądy sprawiają, że cudzoziemiec de facto nie może skorzystać z ochrony przyznanej mu przez sąd. Poza tym, wielu cudzoziemców wyjechało z Brześcia w toku trwającego wiele miesięcy, a nawet lat, postępowania przed sądem” – dodaje Marta Górczyńska.

Zdaniem HFPC polityka polskich władz oraz planowane zmiany w przepisach wpisują się w ogólnoeuropejską tendencję do zamykania granic przed uchodźcami. Świadczy o tym także porozumienie, które UE podpisała z Białorusią. Wszystko wskazuje na to, że na wschodniej granicy UE przyjmowane są rozwiązania podobne do tych istniejących już na południowych granicach, a praktyka odpychania od granic osób poszukujących ochrony jest coraz szerzej stosowana w państwach UE.