HFPC zwróciła w nich uwagę na konieczność zniesienia całkowitego zakazu zgromadzeń publicznych.
W ocenie HFPC obecny zakaz zgromadzeń nie ma dostatecznej legitymacji w przepisach rangi ustawowej. Rozwiązania przewidziane w ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych, zdaniem Fundacji, pozwalają Radzie Ministrów wyłącznie na wprowadzenie zakazu odbywania widowisk i zgromadzeń komercyjnych, a nie faktycznego wyłączenia konstytucyjnej wolności zgromadzeń.
Fundacja zwróciła uwagę, że obecne przepisy prawa o zgromadzeniach pozwalają organom jednostek samorządu terytorialnego na zakazanie zgromadzeń, których przeprowadzenie mogłoby narazić na zagrożenie zdrowie publiczne. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań, takie postępowanie pozwoliłoby na proporcjonalną ingerencję w podstawową wolność polityczną jednostki.
Zapewnienie wolności zgromadzeń jest konieczne wobec procedowania przez Sejm RP ustaw bezpośrednio zagrażających prawom jednostek – tłumaczy Marcin Wolny, prawnik HFPC.
Fundacja zwróciła również uwagę na to, że wolność zgromadzeń traktowana jest obecnie znacznie bardziej restrykcyjnie niż inne konstytucyjne wolności, a w szczególności wolność wyznania. Tymczasem nie ma konstytucyjnych podstaw do różnicowania możliwości korzystania przez obywateli z wolności zgromadzeń i wolności wyznania.
Skoro uznajemy, że określona grupa osób, może w sposób bezpieczny znajdować się razem w kościele, to powinniśmy te same kryteria stosować do osób uczestniczących w zgromadzeniach – dodaje Marcin Wolny, prawnik HFPC.
Zdaniem Fundacji, korzystanie z wolności zgromadzeń może odbywać się w sposób bezpieczny. Nie ma przeszkód, aby wprowadzić obowiązek zachowania w ich trakcie odległości od drugiej osoby, czy wymogu zakładania masek i rękawiczek.
Niedawny przykład zgromadzenia, które odbyło się w Izraelu, pokazuje, że jest to możliwe – wskazuje Marcin Wolny.