Na władzach ciąży obowiązek sprawdzenia, czy pozbawienie cudzoziemca wolności nie będzie stanowiło zagrożenia dla jego zdrowia. Władze mają także obowiązek zbadać wpływ detencji na dobro dziecka. Pomimo to ani Straż Graniczna, ani sądy nie wzięły pod uwagę przedstawianej przez cudzoziemca dokumentacji psychologicznej. Nie powołano także biegłego, który oceniłby te okoliczności – mówi Marta Górczyńska, prawniczka HFPC reprezentująca cudzoziemców w postępowaniu przed Komitetem Praw Człowieka ONZ.
Jest to kolejna sprawa dotycząca pozbawienia wolności rodziny uchodźców z małymi dziećmi która zawisła przez międzynarodowymi mechanizmami ochrony praw człowieka. W szeregu innych podobnych spraw Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł o naruszeniu przez polskie władze Konwencji poprzez nie wzięcie pod uwagę zasady dobra dziecka podczas decydowania o detencji. Mamy nadzieję, że kolejne takie sprawy spowodują, że cudzoziemcy poszukujący w Polsce ochrony będą traktowani zgodnie z prawem – podkreśla mec. Jacek Białas, prawnik HFPC reprezentujący cudzoziemców w postępowaniu przez Komitetem Praw Człowieka ONZ.
Obecnie polski rząd ma 8 miesięcy na przygotowanie swojej odpowiedzi na komunikację.