Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) 6 listopada 2024 r. przedstawiło raport z konsultacji publicznych do koncepcji wdrożenia do polskiego porządku prawnego Europejskiego Aktu Wolności Mediów (EMFA). Z uznaniem przyjęliśmy zarówno szeroki proces trzymiesięcznych konsultacji, jak i uwzględnienie niektórych ważnych uwag zgłaszanych w ich toku. Jednakże nie możemy nie zauważyć, że zaprezentowane założenia wciąż zawierają istotne luki, które mogą doprowadzić do zaprzepaszczenia szansy na rzeczywiście skuteczną implementację Europejskiego Aktu o Wolności Mediów, a przede wszystkim na reformę, która wprowadziłaby naprawdę skuteczne i kompleksowe gwarancje służące ochronie wolności mediów.
Potrzeba wzmocnienia gwarancji chroniących KRRiT przed politycznym zawłaszczeniem
Przedstawione założenia przywracają kluczową rolę KRRiT w procedurze powoływania władz mediów publicznych. Jest to zgodne z konstytucyjnym rolą tej instytucji -– musi jednak pociągać za sobą wprowadzenie odpowiednio silnych gwarancji chroniących przed politycznym zawłaszczaniem tego organu.
Tymczasem zaproponowana procedura powoływania członków KRRiT wciąż może prowadzić do sytuacji, w której rządząca formacja polityczna będzie mogła, zgodnie z prawem, w pełni podporządkować sobie ten organ.
Postulujemy wprowadzenie mechanizmów, które zapewniałyby pluralistyczny skład organu, tj.:
- wprowadzenie wymogu uzyskania kwalifikowanej większości przez kandydatów wybieranych przez Sejm i Senat (np. 2/3 zamiast zwykłej większości), lub
- zagwarantowanie obecności w składzie organu przedstawicieli wybieranych również przez parlamentarne ugrupowania opozycyjne.
Gwarancje wewnętrznej niezależności redakcyjnej w mediach publicznych
Wzmocnienie niezależności KRRiT, choć bardzo ważne, samo w sobie nie wystarczy dla ochrony mediów publicznych przed ryzykiem upolitycznienia. Potrzebne są dodatkowe linie obrony: silniejsze wewnętrzne gwarancje niezależności redakcyjnej. Szczególnie istotne by w zakresie treści publikacji zapewnić pełne uprawnienia decyzyjne redaktora naczelnego i zespołu, z gwarancją braku ingerencji zarządu.
Ochrona dziennikarskich źródeł informacji w kontekście inwigilacji
Cieszymy się, że MKiDN deklaruje gotowość aktywnego udziału w pracach legislacyjnych związanych z inwigilacją. Uwzględniając jednak znaczenie tego tematu i wagę gwarancji ochrony dziennikarskich źródeł informacji w EMFA, zwracamy się o proaktywne działania mające na celu doprowadzenie do powstania legislacji uwzględniającej standardy ochrony prywatności i wolności mediów zarówno wynikające z EMFA, jak i z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (zwłaszcza w sprawie Pietrzak i Bychawska-Siniarska i inni przeciwko Polsce).
Obecne przepisy krajowe nie są zgodne z EMFA i orzecznictwem ETPC i nie gwarantują skutecznej ochrony tajemnicy dziennikarskiej w kontekście inwigilacji:
- W szczególności potrzebne jest zagwarantowanie uprzedniej kontroli sądowej poprzedzającej uzyskanie informacji objętej tajemnicą, a nie jedynie następczej kontroli w sprawie dopuszczenia do wykorzystania w postępowaniu karnym materiałów, który już został zebrany.
- Niezbędne jest też wzmocnienie środków ochrony tajemnicy dziennikarskiej w odniesieniu do pozyskiwania danych komunikacyjnych (czyli m.in. billingów ) – tego typu dane nierzadko wystarczają, by ujawnić tożsamość źródła dziennikarskiego, a kontrola nad ich uzyskiwaniem jest bardzo słaba.
Sygnatariuszami apelu są:
- Fundacja Blue Dragon Institute,
- Helsińska Fundacja Praw Człowieka,
- Fundacja Stocznia,
- Fundacja im. Batorego,
- Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska,
- Stowarzyszenie Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego,
- Fundacja PANOPTYKON,
- Fundacja Media Forum,
- Prague Civil Society Centre oraz
- Towarzystwo Dziennikarskie.
Zachęcamy do zapoznania się z naszymi postulatami poniżej: