Helsińska Fundacja Praw Człowieka wydała apel w sprawie relacjonowania demonstracji przez dziennikarzy. Przypomina w nim, że przekazywanie informacji z demonstracji i protestów społecznych jest jednym z kluczowych zadań mediów w demokratycznym społeczeństwie i wymaga zapewnienia dziennikarzom szczególnej ochrony.
Z doniesień medialnych wynika, że w ostatnim czasie kilkukrotnie doszło do wylegitymowania i zatrzymania dziennikarzy relacjonujących demonstracje, w tym dziennikarzy Gazety Wyborczej i Oko Press.
Funkcjonariusze powinni uwzględniać ważną rolę dziennikarzy jako bezstronnych obserwatorów. Szczególna ochrona oprócz przedstawicieli mediów tradycyjnych powinna także obejmować inne podmioty, które pełnią w czasie zgromadzenia podobną funkcję, np. obrońców praw człowieka czy dziennikarzy obywatelskich – czytamy w apelu HFPC.
Jak podkreśla Fundacja Helsińska, organy państwa nie mogą utrudniać dziennikarzom wykonywania pracy.
Dotyczy to środków przymusu polegających na zatrzymaniu, odmowie dostępu bądź usunięciu z miejsca demonstracji, ale także powstrzymania się od przeszkadzania w gromadzeniu informacji, np. poprzez utrudnienie nagrywania, skonfiskowanie sprzętu reporterskiego, odmowę wydania akredytacji czy nieuzasadnione groźby pociągnięcia do odpowiedzialności prawnej – podkreślono w apelu.