Polskie prawo nie stwarza możliwości zawarcia przez parę osób tej samej płci związku partnerskiego. Nie gwarantuje również równego dostępu do spraw socjalnych i ulg podatkowych nakierowanych na ochronę życia rodzinnego. W związku z tym dwie Polki, które od ośmiu lat tworzą stabilny związek partnerski wystąpiły do ETPCz ze skargą przeciwko Polsce.
Skarżące domagają się uznania, że z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka wynika prawo związków jednopłciowych do uzyskania ochrony prawnej.
W latach 2009-2012 z udziałem skarżących toczył się szereg postępowań przed sądami administracyjnymi i powszechnymi, które stanowiły podstawę do wniesienia skargi do ETPC.
Pierwsze postępowanie dotyczyło braku zwolnienia z obowiązku uiszczenia podatku od darowizn. W świetle prawa polskiego ze zwolnienia tego mogą skorzystać jedynie kategorie osób wymienione wprost w ustawie. Taki przywilej podatkowy przysługuje między małżonkami, ale również między jednym z nich a np. pasierbem, zięciem czy teściem. Osoby tej samej płci tworzące stabilny i długotrwały związek nie będą mogły jednak z niego skorzystać.
Drugie postępowanie dotyczyło natomiast prawa do wspólnego opodatkowania partnerek. W tym przypadku również zakończyło się ono niepomyślnie dla skarżących, gdyż w świetle aktualnie obowiązujących przepisów z przywileju tego mogą skorzystać wyłącznie małżonkowie. Podobny argument przemawiał za pozbawieniem Skarżących prawa do zasiłku opiekuńczego. Sprawa została doprowadzona aż do Trybunału Konstytucyjnego. Jednak TK uznał, że w tym przypadku chodzi w istocie o zaniechanie legislacyjne w postaci braku uregulowania związków partnerskich, co do czego TK nie może się wypowiedzieć.
Skarżące zarzuciły Polsce naruszenie przepisów Konwencji poprzez nieumożliwienie parom jednopłciowym zawarcia uregulowanego prawnie związku partnerskiego. Skarżące wskazały przy tym na coraz wyraźniej zarysowującą się tendencję do uznawania przez państwa europejskie związków osób tej samej płci, a tym samym do prawnej ochrony takich związków. Rozwiązania przyjęte w Polsce dyskryminują osoby tej samej płci i naruszają ich prawo do ochrony życia prywatnego.
Wskazały także, że Polska nie uznaje związków partnerskich zawartych za granicą. W 2010 r. skarżące zawarły na terenie Wielkiej Brytanii Cywilny Związek Partnerski. Fakt ten podnosiły w toku postępowań przed sądami krajowymi, jednak nie wpłynął on na ostateczne rozstrzygnięcia. Brak uznawania związków zawartych za granicą w sposób równie dotkliwy, co uniemożliwianie zawierania takich związków na terenie kraju narusza prawa par osób tej samej płci do ochrony życia rodzinnego,
Odnosząc się do braku możliwości wspólnego opodatkowania, skarżące wskazały, że tworzenie warunków niemożliwych do spełnienia przez pary tej samej płci prowadzi do dyskryminacji ze względu na orientację seksualną.
W ocenie skarżących, przywołane powyżej postępowania wskazują, że w Polsce w dalszym ciągu pary jednopłciowe nie są uznawane za rodziny, którym powinna przysługiwać ochrona prawna. W skardze podniesiono, że brak dostępu par jednopłciowych do świadczeń socjalnych i przywilejów podatkowych przysługujących małżonkom prowadzi do niedopuszczalnej dyskryminacji.
Sprawa powyższa objęta jest Programem Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Skarżące w postępowaniu przed ETPC reprezentuje dr Adam Bodnar.