Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (PACE) przyjęło rezolucję dotyczącą funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce. Jej przyjęcie kończy trwający cztery lata proces, w którym analizowano zmiany w m.in. polskim wymiarze sprawiedliwości.
Przyjmując rezolucję, członkowie Zgromadzenia zdecydowali o rozpoczęciu procedury monitoringowej wobec Polski, czyli najszerszej procedury kontrolnej, która może dotyczyć państwa członkowskiego Rady Europy. Obecnie taka procedura toczy się wobec jedenastu krajów, w tym Turcji, Albanii i Gruzji. Polska jest jedynym członkiem Unii Europejskiej, wobec którego wszczęto procedurę monitoringową.
Kryzys rządów prawa w Polsce
Pod koniec 2015 r., rządząca większość rozpoczęła proces zmian w niezależnych instytucjach takich jak sądy, prokuratura i media publiczne. Proces zapoczątkowały zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego. Od końca 2015 r. do końca 2016 r. rządząca większość przyjęła sześć różnych wersji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym doprowadzając do osłabienia jego pozycji i spowolnienia jego prac.
Ataki na Trybunał Konstytucyjny niemal od razu zwróciły uwagę niemal wszystkich organizacji międzynarodowych, w tym Rady Europy. W odpowiedzi na działania polskiego rządu, w styczniu 2016 r. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zobowiązało Komitet Monitorujący do przygotowania raportu na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce.
Od 2016 r. rządząca większość w Polsce przyjęła niemal 20 innych rozwiązań regulujących pracę sądów.
Zamiast rozwiązania głównych problemów systemu sądownictwa, wszystkie te zmiany miały jeden cel jakim jest przejęcie kontroli politycznej nad sądami i ich pracą
– mówi Małgorzata Szuleka, prawniczka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Wiele z wprowadzonych zmian było promowanych jako rzekomo wzorowane na rozwiązaniach przyjętych w innych krajach Unii Europejskiej. Przyjęte rozwiązania określane są jako “frankesteinizacja stanowienia prawa” – proces, w którym rządząca większość wybiera tylko określone elementy w systemie sądownictwa innych krajów i wykorzystuje je do podważania niezależności tego systemu w Polsce.
W ciągu ostatnich pięciu lat, zmianom w sądownictwie towarzyszyło wszczęcie procedur dyscyplinarnych wobec sędziów oraz kampania oszczerstw prowadzona w m.in. mediach publicznych. Niektóre z ataków, według doniesień medialnych, były inspirowane przez wysoko postawionych polityków obozu władzy, w tym byłego wiceministra sprawiedliwości. Rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wzywa polskie władze do zaprzestania tych działań i wszczęcie śledztwa.
Po czterech latach systemowych zmian nie ma żadnych rozwiązań, które chroniłyby sędziów przed politycznym wpływem partii rządzącej. Obecnie, niezawisłość sędziowska opiera się tylko na wiedzy i przede wszystkim na osobistej odwadze poszczególnych sędziów
– mówi Małgorzata Szuleka.
Procedura monitoringowa
Procedura uruchomiona przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zakłada regularne wizyty dwojga obserwatorów, których zadaniem jest prowadzenie dialogu z władzami i kontrola nad przestrzeganiem zobowiązań przez państwo członkowskie. W ramach procedury organizowane są również debaty w Zgromadzeniu na temat sytuacji w danym kraju.
Obecnie procedurą objęte są kraje członkowskie Rady Europy: Albania, Armenia, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Gruzja, Mołdawia, Rosja, Serbia, Turcja i Ukraina.