Sąd: Niewpuszczenie do busa niewidomej z psem asystującym było aktem dyskryminacji 

10.03.2016
Sąd: Niewpuszczenie do busa niewidomej z psem asystującym było aktem dyskryminacji

Przewoźnik, który odmówił osobie niewidomej poruszającej się z pomocą psa asystującego skorzystania ze swoich usług musi przeprosić oraz zapłacić 5 tys. złotych na cel społeczny.

Przypomnijmy, że w 2014 r. klientka wracając z Lublina do Warszawy chciała skorzystać z usług prywatnego przewoźnika. Kierowca zakazał wstępu klientce do busa i stwierdził, że wewnętrzny regulamin firmy zabrania przewozu zwierząt.

„Wyrok jest jasnym sygnałem, że niedopuszczalne jest łamanie ustawowo zagwarantowanego prawa wstępu do obiektów użyteczności publicznej, w tym środków transportu osobom korzystającym z pomocy psów asystujących” – podkreśliła dr Dorota Pudzianowska, prawniczka HFPC.

Sąd Okręgowy Warszawa Praga orzekł, że zachowanie przewoźnika naruszyło dobra osobiste Justyny Kucińskiej. Na prośbę HFPC klientkę reprezentowali adw. Aleksander Woźnicki i adw. Rafał Karbowniczek z Kancelarii Wolf Theiss P. Daszkowski sp. k.

„Uzasadniając wyrok sąd zaznaczył, że w z całą pewnością doszło do naruszenia praw klientki HFPC, która niezależnie od niepełnosprawności powinna móc korzystać w pełni z życia publicznego” – powiedziała dr Dorota Pudzianowska. „Sąd podkreślił, że możliwość poruszania się z psem asystującym jest środkiem łagodzącym skutki niepełnosprawności, a zachowanie kierowcy busa było rażącym aktem dyskryminacji” – dodała dr Dorota Pudzianowska.

Wyrok jest nieprawomocny.